Rekordowe zainteresowanie polskimi filmami na 16. Millennium Docs Against Gravity

Ponad 50 proc. wzrost oglądalności na 16. Festiwalu Filmowym Millennium Docs Against Gravity przełożył się na nadzwyczajne zainteresowanie widzów filmami polskich twórców. Na tegorocznym festiwalu objawiła się „nowa fala polskiego dokumentu”. MDAG umocnił swoją pozycję jako festiwal pierwszego wyboru dla rodzimych dokumentalistów.

Ponad 11 000 widzów obejrzało filmy nakręcone przez polskich twórców, którzy postanowili zaprezentować premierowo swoje filmy na 16. Millennium Docs Against Gravity. Pokazy ich filmów cieszyły się nadzwyczajną frekwencją, co przełożyło się na komplety widzów i żywe dyskusje po seansach.

Nowa fala polskiego filmu dokumentalnego

To właśnie na 16. Millennium Docs Against Gravity narodziła się według Tadeusza Sobolewskiego „nowa fala polskiego dokumentu”. Wybitny krytyk filmowy napisał na łamach „Gazety Wyborczej”, że trzy filmy pokazane na festiwalu: „In Touch” Pawła Ziemilskiego, „Symfonia Fabryki Ursus" Jaśminy Wójcik i „Diagnosis" Ewy Podgórskiej w sposób podobny do filmów mistrzów polskiego dokumentu Kazimierza Karabasza, Krzysztofa Kieślowskiego czy Marcela i Pawła Łozińskich „tworzą poczucie więzi. W sposób symboliczny odbudowują poczucie społecznej solidarności”.

Oprócz wspomnianych twórców, swoje filmy na festiwalu premierowo pokazali: Borys Lankosz („Kobro / Strzemiński. Opowieść fantastyczna”), Jolanta Dylewska („Marek Edelman ...i była miłość w getcie”), Eric Bednarski („Warszawa: Miasto podzielone”), Ewa Kochańska („Jazda obowiązkowa”), Tomasz Knittel („Złota”), Dariusz Załuski („Ostatnia góra”), Karol Radziszewski („Powidoki”), Katarzyna Lesisz („Tańczę dla Ciebie”).

Polscy filmowcy o festiwalu

W superlatywach wypowiadają się o filmach sami twórcy:

„Festiwal Millennium Docs Against Gravity umożliwia zetknięcie ze wspaniała, wymagającą i reagującą publicznością. Bycie częścią festiwalu jest niezapomnianą przygodą. Ciepłe przyjęcie przez organizatorów pozwala poczuć się jak w rodzinie od samego początku. Najlepsze, co mogliśmy zrobić z naszym filmem, to umieścić go właśnie tu. Poczucie bycia na właściwym miejscu, z właściwymi ludźmi jest nie do przecenienia kiedy kochasz swoją pracę i cenisz energię ludzi współpracujących z tobą” – Jaśmina Wójcik, reżyserka „Symfonii Fabryki Ursus”.

„Mając film w konkursie głównym zdecydowanie czułem się wyróżniony, również z uwagi na promocję. Dużo tekstów pojawiło się przed festiwalem. To było dla mnie wielkie zaskoczenie, że aż tak dbacie o filmy” – Paweł Ziemilski, reżyser filmu „In Touch”.

„Mądry, ważny festiwal. Przyjazny dla widzów, filmów i twórców. Debiutując ze swoim filmem na Millennium Docs Against Gravity, czułam, że to wszystko liczy się tutaj najbardziej” - Ewa Kochańska, reżyserka filmu „Jazda obowiązkowa”.

„Millennium Docs Aganist Gravity to ‘okno na świat’. Co roku w bogatym repertuarze odnajduję filmy, które mnie zachwycają i rozwijają. Na warsztatach spotykam inspirujących i szczerych filmowców. To święto, po którym chcę pracować więcej i ciężej. Przypomina mi o sensie i sile filmu dokumentalnego” – Ewa Podgórska, reżyserka filmu „Diagnosis”.

„Millennium Docs Against Gravity wyróżnia się spośród innych festiwali filmowych, które miałem okazję odwiedzić. Charakteryzuje go fantastyczna, uważna selekcja najlepszych filmów z całego świata, fascynujący goście i wspaniałe imprezy. A wszystko to w tętniącej życiem Warszawie. To był zaszczyt i przywilej, że premiera mojego najnowszego filmu odbyła się właśnie tutaj” - Eric Bednarski, reżyser filmu „Warszawa: Miasto podzielone”.

„Millennium Docs Against Gravity to fantastyczna, profesjonalna ekipa, perfekcyjna organizacja i najlepsze kino dokumentalne z całego świata. Ponad tydzień spędziłem w kinie, na każdym filmie frekwencja była niezwykła. Premiera ‘Złotej’ była wielkim przeżyciem: komplet na sali, łzy w oczach wstrząśniętych widzów i godzinne Q&A. To nie zdarza się często” – Tomasz Knittel, reżyser filmu „Złota”.

Na Festiwalu Filmowym Millennium Docs Against Gravity od lat premierowo decydują się pokazać swoje filmy najznamienitsi twórcy polskiego kina dokumentalnego. Tu miały premierę m.in. filmy „Nadejdą lepsze czasy” Hanny Polak, „Abu Haraz” Macieja Drygasa. To tu rozpoczął swą światową karierę film „Królik po berlińsku”, za który Bartosz Konopka otrzymał nominację do Oscara, debiutował pełnometrażowym filmem dokumentalnym „Koniec Rosji” Michał Marczak.

A w ostatnich latach swoje premiery miały na festiwalu głośne i cieszące się ogromną popularnością filmy „Książę i dybuk” Elwiry Niewiery i Piotra Rosołowskiego, „21 x Nowy Jork” Piotra Stasika, „Nawet nie wiesz jak bardzo cię kocham” Pawła Łozińskiego.

Rekordowa frekwencja na festiwalu

Ponad 92000 osób oglądało filmy na 16. Millennium Docs Against Gravity w sześciu polskich miastach: Warszawie, Wrocławiu, Gdyni, Bydgoszczy, Lubinie i po raz pierwszy w tym roku – w Katowicach. Ta liczba oznacza 52 proc. wzrost oglądalności w stosunku do roku ubiegłego. Jeszcze nigdy nie było tak wielkiego zainteresowania kinem dokumentalnym w Polsce.

Kolejna 17. edycja Festiwalu Filmowego Millennium Docs Against Gravity odbędzie się w dn. 8-22 maja 2020 roku.