DWUKROTNIE SKOLONIZOWANA, reż. Lin Alluna


Opowieść o Inuitach, którzy walczą o swoją godność i niezależność we współczesnym świecie. Główna bohaterka Aaju Peter to prawniczka i aktywistka, której walka o uznanie praw rdzennej ludności dowodzi, że kolonializm nie należy do przeszłości, a wręcz jest w rozkwicie. Peter koncentruje się w szczególności na kwestii polowań na foki w Arktyce, na które wpłynęły zmiany gospodarcze i społeczne ze szkodą dla Inuitów. Chociaż jako weganka nie zawsze rozumiem, czy zgadzam się z stanowiskiem Aaju Peter, to wiele mogę się od niej nauczyć. 

 

DZIEWCZYŃSKIE HISTORIE, reż. Aga Borzym


Film przepełniony ciekawością świata, wygłupami, ale też problemami i niepewnością dwóch jedenastolatek, w najtrudniejszym chyba momencie dorastania - kiedy to już nie jesteś małą dziewczynką, ale do dorosłości wciąż daleko. Pamiętam, że kiedy byłam w ich wieku, mierziło mnie to patetyczne stwierdzenie dorosłych, że „właśnie stałaś się kobietą”, kiedy na majtkach pojawiały się pierwsze krople krwi. Bycie dziewczynką nie jest łatwe, a ten film pozwoli rodzicom, nauczycielom czy też chłopcom trochę to zrozumieć. Częściej oddawajmy głos dzieciom w kinie!

 

LEON, reż. Wojciech Gostomczyk


Moje zestawienie zamykam filmem o barwnej postaci z polskim paszportem, ale o światowym zasięgu - Leon Dziemaszkiewicz to artysta-performer, który specjalizuje się w przekraczaniu norm społecznych. Krótko: o miłości, walce z demonami i pracy nad wielkim dziełem w obliczu życiowego kryzysu. Bez widocznej granicy między sztuką a życiem.